Kancelaria Prawa Spadkowego i Majątkowego

Porady prawne

Obrona przed roszczeniem o zachowek – skuteczne i nieskuteczne strategie

Obrona przed roszczeniem o zachowek – skuteczne i nieskuteczne strategie

Obrona przed roszczeniem o zachowek – skuteczne i nieskuteczne strategie

Bartosz Kowalak – radca prawny Prawo spadkowe

W praktyce adwokackiej często spotykam się z klientami, którzy zostali zobowiązani do zapłaty zachowku i poszukują możliwości obrony przed tym roszczeniem. Czy można skutecznie bronić się przed takim żądaniem? Jakie argumenty sądy uznają za zasadne, a jakie odrzucają? Na te pytania odpowiem w oparciu o aktualne orzecznictwo i moje doświadczenie zawodowe.

Najczęstsze strategie obrony przed zachowkiem

Na przestrzeni lat w mojej kancelarii spotykałem się z różnymi argumentami wysuwanymi przez osoby zobowiązane do zapłaty zachowku. Oto najczęstsze z nich:

  1. Powoływanie się na nadużycie prawa (art. 5 KC)
  2. Argumentowanie, że darowizna była faktycznie umową dożywocia
  3. Twierdzenie o braku wzbogacenia z powodu zbycia przedmiotu darowizny
  4. Zarzut przedawnienia
  5. Powoływanie się na nakłady poczynione na nieruchomość

Przyjrzyjmy się, jak te strategie oceniają sądy na przykładzie konkretnej sprawy.

Analiza orzecznictwa – wyrok Sądu Rejonowego w Poznaniu

Interesującym przykładem jest wyrok Sądu Rejonowego Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu z dnia 6 października 2021 r., sygn. akt V C 932/19. W tej sprawie sąd rozpatrywał właśnie kwestię obrony przed roszczeniem o zachowek i odniósł się do wielu popularnych strategii obronnych.

1. Zarzut nadużycia prawa (art. 5 KC)

Pozwany argumentował, że żądanie zachowku jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, gdyż to on, a nie powodowie (wnuki spadkodawczyni), opiekował się spadkodawczynią przez wiele lat.

Sąd jednoznacznie odrzucił ten argument stwierdzając:

“Stwierdzić bowiem należy, iż pozbawić zachowku na podstawie art. 5 kc można tylko w sytuacjach rzeczywiście wyjątkowych. (…) Specyfika roszczenia o zachowek polega na tym, że przyznanie prawa do zachowku służy urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec osób najbliższych.”

Sąd podkreślił, że:

“(…) do nadużycia prawa będzie mogło dojść jedynie wyjątkowo, w przypadkach szczególnie rażących. Takich zaś szczególnych wypadków w sprawie nie stwierdzono, a to na pozwanym spoczywał ciężar dowodu w tym zakresie.”

Jest to bardzo ważna wskazówka – powoływanie się na art. 5 KC może być skuteczne tylko w naprawdę wyjątkowych sytuacjach, a ciężar udowodnienia tych wyjątkowych okoliczności spoczywa na osobie zobowiązanej do zapłaty zachowku.

2. Argumentowanie, że darowizna była faktycznie umową dożywocia

W omawianej sprawie pozwany twierdził, że choć formalnie zawarto umowę darowizny, to faktycznie była to umowa dożywocia, co miałoby zwolnić go z obowiązku zapłaty zachowku.

Sąd jednoznacznie odrzucił ten argument:

“Niezasadny był w tym kontekście i zarazem niczym niewykazany zarzut (…) jakoby w/w umowa nie było umową darowizny, lecz rzekomo dożywocia. Tymczasem zarówno tytuł, jak i jednoznaczna treść tej zawartej w formie aktu notarialnego umowy wskazuje, że była to umowa darowizny (w rozumieniu art. 888 i n. kc) wraz ustanowieniem prawa użytkowania jej przedmiotu na rzecz darczyńcy, czyli osoby fizycznej.”

Ten fragment wyroku pokazuje, że sądy oceniają charakter umowy na podstawie jej treści i faktycznych postanowień, a nie późniejszych twierdzeń stron. Formalna nazwa i treść umowy ma kluczowe znaczenie.

3. Brak wzbogacenia z powodu zbycia przedmiotu darowizny

Pozwany argumentował również, że sprzedał darowaną nieruchomość i wydał pieniądze, więc nie jest już wzbogacony i nie powinien płacić zachowku.

Sąd odrzucił ten argument, stwierdzając:

“Jednocześnie pozwany niczym nie wykazał, jakoby miał jakiekolwiek zobowiązania finansowe, ani tym bardziej, aby z uzyskanych ze sprzedaży pieniędzy spłacił długi, jakie rzekomo zaciągnął u syna jeszcze za życia M. N. (2).”

Jest to istotna wskazówka – samo twierdzenie o braku wzbogacenia nie wystarczy, trzeba je konkretnie udowodnić, przedstawiając dowody na spożytkowanie środków w określony sposób.

4. Zarzut przedawnienia

W sprawie podniesiono również zarzut przedawnienia. Sąd wyjaśnił, że zgodnie z art. 1007 § 1 KC, roszczenia z tytułu zachowku przedawniają się z upływem 5 lat od ogłoszenia testamentu.

W omawianej sprawie pozew został złożony przed upływem tego terminu, co skutecznie przerwało bieg przedawnienia:

“Zgodnie bowiem z art. 123 § 1 pkt 1 bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem, nie dopiero z momentem doręczenia odpisu pozwu, jak błędnie sugerował pełnomocnik pozwanego.”

To ważna informacja procesowa – samo złożenie pozwu przerywa bieg przedawnienia, nie jest konieczne jego doręczenie pozwanemu.

5. Powoływanie się na nakłady poczynione na nieruchomość

Pozwany powoływał się również na nakłady, jakie poczynił na nieruchomość, argumentując, że powinny one pomniejszyć wartość zachowku.

Sąd odrzucił ten argument, wyjaśniając:

“Poza tym pozwany nie zgłosił w tym zakresie żadnego zarzutu potrącenia, zaś zgodnie z art. 498 § 1 kc, aby można było skorzystać z instytucji potrącenia, strony muszą być nawzajem względem siebie wierzycielami i dłużnikami, ich wzajemne świadczenia muszą być jednorodzajowe, a wierzytelności – przynajmniej wierzytelność potrącającego – wymagalne i zaskarżalne.”

Dodatkowo sąd wskazał, że nakłady poczynione po otrzymaniu darowizny są irrelewantne dla sprawy:

“Zatem tylko i wyłącznie M. N. (1) był obowiązany do ponoszenia ciężarów na tę nieruchomość. (…) pozwany próbował ponosić kwestie nakładów dokonanych także od momentu darowizny, a zatem w okresie, w którym był jedynym uprawnionym do tego prawa rzeczowego, a zatem obowiązków związanych z tym posiadaniem nie miał i nie ma prawa przerzucać na kogokolwiek innego.”

Kiedy obrona przed zachowkiem może być skuteczna?

Na podstawie analizowanego orzeczenia i mojego doświadczenia zawodowego, mogę wskazać sytuacje, w których obrona przed roszczeniem o zachowek może być skuteczna:

  1. Rzeczywiste przedawnienie roszczenia – gdy minęło 5 lat od ogłoszenia testamentu

  2. Wydziedziczenie – gdy spadkodawca skutecznie wydziedziczył uprawnionego w testamencie, podając jedną z przyczyn z art. 1008 KC i ją udowadniając

  3. Niegodność dziedziczenia – gdy uprawniony został uznany za niegodnego dziedziczenia

  4. Wyjątkowo rażące nadużycie prawa – w naprawdę skrajnych przypadkach, gdy żądanie zachowku byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (np. gdy uprawniony dopuścił się ciężkich przestępstw wobec spadkodawcy, ale nie zostały one formalnie stwierdzone w postępowaniu o niegodność)

  5. Faktyczny brak wzbogacenia – ale tylko gdy zostanie to należycie udowodnione (np. zniszczenie przedmiotu darowizny w wyniku klęski żywiołowej)

Podsumowanie

Jak wynika z analizowanego orzeczenia i mojej praktyki zawodowej, obrona przed roszczeniem o zachowek jest trudna, ale nie niemożliwa. Sądy restrykcyjnie podchodzą do prób ograniczenia tego prawa, uznając jego szczególne znaczenie dla ochrony interesów najbliższej rodziny spadkodawcy.

Najważniejszy wniosek jest taki, że ogólnikowe twierdzenia czy emocjonalne argumenty nie wystarczą – każdy zarzut musi być konkretny i poparty dowodami. Szczególnie trudne jest skuteczne powołanie się na art. 5 KC (nadużycie prawa), gdyż sądy dopuszczają to tylko w wyjątkowo rażących przypadkach.

Jeśli staniesz w obliczu roszczenia o zachowek, warto skonsultować swoją sytuację z doświadczonym radcą prawnym, który pomoże ocenić szanse obrony i wybrać najbardziej efektywną strategię.


Disclaimer: Niniejszy artykuł ma charakter informacyjny i nie stanowi porady prawnej. Każda sprawa spadkowa jest indywidualna i wymaga analizy konkretnego stanu faktycznego. W celu uzyskania pomocy prawnej w sprawach zachowku, zapraszam do mojej kancelarii.

Kancelaria Radcy Prawnego Bartosz Kowalak
ul. Mickiewicza 18a/3
60-834 Poznań
tel. +48 61 2224963