Zachowek, czyli instytucja chroniąca interesy najbliższych krewnych spadkodawcy
Osoby, które straciły bliskiego, który jednak nie powołał ich do dziedziczenia ( lub tez pominął w darowiźnie) , mogą niekiedy spotkać się z dość tajemniczo brzmiącym pojęciem jakim jest „zachowek”. ( Niekiedy znany także pod starszą wersją “Zachówku”)
Wyjaśniając na czym polega istota zachowku można wskazać, że jest to instytucja prawa cywilnego, która stanowi formę ustawowego zabezpieczenia interesów osób najbliższych dla spadkodawcy przed skutkami rozrządzeń dokonanych przez zmarłego w ramach przysługującej mu swobody testowania.
Można w ten sposób wskazać, że podstawowym celem zachowku jest przede wszystkim dążenie do zatrzymania majątku przez rodzinę zmarłego, a nie obce mu osoby. Jednakże z respektowaniem prawa spadkobiercy do rozdysponowania swoim majątkiem po śmierci wedle swojej woli.
Zachowek można ująć prościej także jako ułamek wartości udziału spadkowego, który przysługiwałby osobie uprawnionej do zachowku, w sytuacji gdyby spadkodawca w testamencie nie zapisał majątku komuś innemu.
Co ciekawe, zachowek nie jest nową instytucją.
Był on znany już w czasach starożytnych. To właśnie prawo rzymskie po raz pierwszy posłużyło się instytucją zachowku. Określano go jako pars legitimia i wynosił ⅟4 tego, co spadkobierca – w tym przypadku najbliższy spadkodawcy – mógłby uzyskać w przypadku dziedziczenia beztestamentowego. W późniejszych czasach wysokość zachowku była stopniowo zwiększana. (Trnka Krzysztof : Wpływ prawa rzymskiego na współczesne porządki prawne na przykładzie instytucji zachowku , s. 150-151.)
Niemniej jednak zachowek występujący czy to w prawie rzymskim w Starożytności czy obecnie w prawie polskim, jest uprawnieniem osoby pokrzywdzonej decyzją spadkodawcy.
Co istotne, osoba uprawniona może z zachowku skorzystać, ale nie musi. Nie ma on charakteru obligatoryjnego. Lub mówiąc językiem trochę prostszym: zachowek jest prawem, a nie obowiązkiem. Można z niego skorzystać, ale można także pogodzić się, iż część spadku przypadła komu innemu.
Z roszczeniem takim osoba uprawniona będzie mogła zatem wystąpić, w sytuacji gdy nie otrzyma odpowiedniej części majątku spadkowego, jaka przysługiwałaby jej czy to w drodze dziedziczenia, w drodze poczynionej przez spadkodawcę darowizny, a która zaliczałaby się do spadku czy w końcu dokonanego zapisu.
W przypadku jednak, gdy osoba uprawniona do zachowku, czy to wyniku zapisu, dziedziczenia czy darowizny nie uzyskała całości należnego jej zachowku, wówczas będzie mogła wystąpić o jego uzupełnienie, czyli o kwotę jaka stanowi różnicę między wartością przysługującego jej zachowku a wartością dokonanego przysporzenia.
Należy mieć świadomość, że sprawy o zachowek są sprawami trudnymi. Wiążą się one z emocjami i uczuciami, jakie występują pomiędzy najbliższymi członkami rodziny, a pomiędzy którymi nierzadko trwają długotrwałe konflikty i które z reguły mają wpływ na decyzję spadkodawcy, w kwestii tego komu zapisać swój majątek po śmierci.
Są one trudne również dlatego, iż nie zawsze spadkodawca pozostawia po sobie testament oraz konieczne jest przestrzeganie stosownych terminów.
W końcu są one trudne, gdyż nie zawsze zobowiązany do zapłaty zachowku, dobrowolnie wykonana ciążące na nim zobowiązanie.
W tym przypadku nieodzowna jest pomoc profesjonalnego pełnomocnika – adwokata albo radcy prawnego, którego pomoc pozwoli na skuteczne uzyskanie należnego zachowku, nie tylko na etapie przygotowania wezwania do jego zapłaty, ale również na etapie postępowania sądowego.
Więcej o zachowku można znaleźć na naszej zakładce o zachowku.